czwartek, 30 lipca 2015

Historia geniusza

 Dzień dobry. W sumie nie planowałem żadnego wpisu (to niedobrze, Pawle, nie dodałeś nic od dwóch tygodni), ale odkryłem postać Leszka Bubla i po prostu musiałem się z wami tym podzielić.

Na początek history lesson, young folks: Leszek Bubel urodził się 19 stycznia 1957 roku w Węgrowie. Z zawodu złotnik, próbował swoich sił również jako polityk. Członek Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, stratował również w wyborach prezydenckich (dwukrotnie). Jednak nie o tym chcę napisać. Bowiem od 2008 roku jest muzykiem w zespole Bubel Band (jakże kreatywnie). I mój Boże, zespół ten jest tak genialny, że nie wiem, od czego zacząć. Może od tekstów, bowiem możemy znaleźć w nich takie perełki jak: Moje największe pragnienie, to nieść koszerne nasienie czy nastała moda taka, by na głowie pokazywać obrzezanego ptaka. Jednak gdy zagłębimy się jeszcze trochę, można znaleźć chociażby Doda, Doda, Doda Elektroda, Elektroda kiepsko liże loda albo moje ulubione Teoria moja jest bardzo krótka, polityk z duszy to przecież kurwa, a z ciała kiepska to prostytutka (czyż nie dostrzega się w tym ironii?). Od polityka nie do końca poważnej partii do śpiewania disco polo o żydach. Szacun. Mogę już przestać cokolwiek robić, nigdy nie dorównam panu Leszkowi. Taki człowiek rodzi się raz na kilkaset lat. A utwór Longinus Zerwimycka to już jest po prostu czysta sztuka. Znalazłem swojego nowego ulubionego twórcę. Wam też polecam posłuchać i wspierać. Szalom!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz